Są takie zdjęcia, które przywołują smak dzieciństwa. Zapach ulubionego ciasta. Dotyk ciepłych dłoni. Głos, który potrafił ukoić wszystko. Są takie zdjęcia, które przypominają nam, kim jesteśmy – i skąd jesteśmy.
Sesja z Mamą to coś więcej niż ładny portret. To pomnik relacji. To wyznanie miłości, które zostaje na zawsze – nawet wtedy, gdy już nie możemy zadzwonić i powiedzieć „Mamo”.
Dla młodych Mam z dziećmi
To czas, który ucieka z prędkością światła. Malutkie rączki, które jeszcze chwytają Twoje palce, za chwilę będą ściskać plecak do przedszkola. Zmęczenie, niewyspanie i chaos, który teraz zdaje się nie mieć końca – za parę lat będą wspomnieniem, za którym zatęsknisz. Sesja z maluchem to nie tylko pamiątka, to dowód Twojej miłości. To możliwość pokazania: byłam, tuliłam, śmiałam się, patrzyłam na Ciebie jak na cały świat. Za kilka lat Twoje dziecko spojrzy na te zdjęcia i zobaczy nie tylko siebie, ale przede wszystkim Ciebie – uśmiechniętą, bliską, zakochaną w swojej roli. Zobaczy, jaka byłaś dla niego ważna od samego początku.
Dla Mam z nastolatkami
Wiem – to może być trudny czas. Wasze światy czasem się mijają. Czasem więcej milczenia niż rozmów. Ale właśnie wtedy warto się zatrzymać. Zróbcie sesję, która będzie Waszym wspólnym doświadczeniem. Niech nastoletnia córka zobaczy siebie Twoimi oczami – piękną, wrażliwą, silną. Niech syn poczuje, że jesteś obok, nawet jeśli nie zawsze potrafi to przyjąć. To nie muszą być cukierkowe zdjęcia. Mogą być prawdziwe – pełne emocji, spojrzeń, uśmiechów i gestów, które są tylko Wasze. Za kilka lat nastolatek, który dziś wzdycha „mamo, serio?”, sam powie: “dziękuję, że to zrobiłyśmy/zrobiliśmy.”
Dla dorosłych córek i synów
Czasem tak bardzo się spieszymy, że zapominamy, że Mamy nie są wieczne. A przecież to właśnie z nimi mamy najwięcej wspomnień, zapachów, historii, które się nie kończą. Sesja z Mamą – dorosłą, siwiejącą, może już nie tak energiczną – to jeden z najpiękniejszych prezentów, jakie możesz sobie i jej dać. To moment zatrzymania. Szansa, żeby znów być razem – nie jako dziecko, nie jako rodzic, ale jako dwie kobiety, dwa serca połączone miłością. To także szansa, żeby podziękować. Nawet jeśli nie wszystko było idealne. Nawet jeśli ta relacja miała swoje trudne strony. Zdjęcie, na którym jesteście razem, może być początkiem nowego rozdziału. A może czułym zakończeniem…
Dla kilku pokoleń kobiet
Wyobraź sobie zdjęcie, na którym jesteście: Ty, Twoja Mama, Twoja córka… a może i babcia. Cztery kobiety. Cztery światy. Jedna historia. Sesja wielopokoleniowa to celebracja kobiecości, dziedzictwa, siły, którą przekazujemy sobie z pokolenia na pokolenie. To nie tylko zdjęcie – to Wasza kronika. Wasz wspólny głos. Wasza obecność. To wyjątkowa okazja, by pokazać dzieciom, że rodzina to coś więcej niż nazwisko. To energia, która trwa, wspiera, obejmuje.
Opowieść, która zostaje w sercu
Pamiętam jedną z moich klientek. Marta przyszła do studia z mamą i swoją czteroletnią córeczką. Trzy pokolenia. Trzy kobiety. Sesję podarowała swojej mamie z okazji jej 60-tych urodzin.
Mama, pani Elżbieta, była nieśmiała, mówiła, że nie czuje się fotogeniczna. A potem, gdy zobaczyła pierwsze zdjęcie, po prostu się rozpłakała. „Nigdy nie miałam takiego zdjęcia ze swoją mamą, ale dziś będę miała z córką i wnuczką. To dla mnie więcej niż prezent.” Kilka tygodni później napisała mi wiadomość: “Dziękuję. Patrzę na te zdjęcia codziennie. Czuję, że jestem ważna. Że zostawię po sobie coś dobrego.”
Dlaczego warto to zrobić?
-
Bo miłość zasługuje na uwiecznienie.
-
Bo zdjęcia są jedynym sposobem, by zatrzymać czas.
-
Bo za 10 lat te fotografie będą bezcenne – dla Ciebie, Twoich dzieci, wnuków.
-
Bo Mama to historia, z której wyrastamy. A każda historia zasługuje na zapisanie.
Nie czekaj na idealny moment. Nie musisz wyglądać perfekcyjnie.
Jedyne, co musisz – to być RAZEM.
Jeśli ten tekst Cię poruszył – podziel się nim z innymi kobietami. A jeśli czujesz, że to już czas na Waszą wspólną sesję – napisz do mnie.
Zrobimy coś, co zostanie z Wami na zawsze.
Anka